Przepis na literaturę popularną wydaje się prosty: wartka akcja, pełnokrwiści bohaterowie, miłość, intryga i seks. Tajemnicą sukcesu są więc nie tyle składniki – każdy je przecież zna – co ich odpowiednie proporcje. I tu już bywa różnie. Mamy na przykład całą masę drugorzędnych powieści, których autorzy/autorki skupiają się prawie wyłącznie na jednym z kluczowych elementów, np. na intrydze (Kod da Vinci) albo seksie (Pięćdziesiąt twarzy Greya). Teraz wyobraźcie sobie idealną powieść popularną, w której wymienione wyżej składniki są połączone w finezyjną całość, nic nie zgrzyta, wszystko jest na swoim miejscu. Taka powieść istnieje. Nazywa się Słodka przynęta i napisał ją Ian McEwan. Akcja Słodkiej przynęty rozgrywa się w Anglii na początku lat 70. XX wieku. Trwa kryzys gospodarczy, na ulice wychodzą strajkujący robotnicy, krajem raz po…
Tagged: 50 twarzy Greya, McEwan